Los Teatru Komedia wisi na włosku
Po fiasku rozmów z ratuszem Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa wystawia w czwartek na sprzedaż siedzibę Teatru Komedia w historycznej części Żoliborza. Czy nowy właściciel wystawi tu apartamentowiec?
Na pewno będzie mógł się pozbyć teatru i sąsiadującej z nim biblioteki publicznej, które tylko wynajmują pomieszczenia. - Za zaniżone stawki - twierdzi prezes WSM Kazimiera Szerszeniewska.
Pytamy ją o wydarzenie, które opisywaliśmy trzy tygodnie temu. Runęła wtedy ozdobna balustrada prowadząca do biblioteki. - Skąd mieliśmy mieć na remont? Miasto nasyłało na nas inspektorów nadzoru budowlanego i w końcu zmusili nas do sprzedaży budynku - odpowiada.
Warta 8 czy 17,8 mln zł?
Decyzja spółdzielni zaskoczyła urzędników miejskich. Od początku roku Biuro Teatru i Muzyki negocjowało z WSM w sprawie sprzedaży budynku i otaczającego go parku. Rozmowy szybko jednak utknęły w martwym punkcie - miasto dawało 8 mln zł, WSM chciała 17,8 mln zł. - To zdecydowanie za dużo za działkę, na której nie można stawiać mieszkań ani biurowców - uważa Marcin Bajko, dyrektor miejskiego Biura Nieruchomości.
- Dlatego pierwszą wycenę (24 mln zł) obniżyliśmy do 17,8 mln. Taniej nie możemy, bo nie zgodzą się na to członkowie spółdzielni. A teraz w urzędzie popłoch przed wyborami i dlatego robią w tej sprawie dużo szumu - dodaje pani prezes.
To miejsce tylko na teatr
- Plan zagospodarowania wyraźnie mówi, że działka i budynek mogą być wykorzystane wyłącznie na cele kulturalne i oświatowe. Poza tym stołeczny konserwator zabytków uznał, że to ważny element krajobrazu Żoliborza i nigdy nie będzie zgody na jego wyburzenie - zastrzega Robert Szaniawski, rzecznik prasowy urzędu miasta.
Jednak obiekt nie jest wpisany na listę zabytków, a tylko objęty ochroną jako element historycznej kolonii WSM. W tej sytuacji teoretycznie można się starać o jego rozbiórkę, wszystko zależy od decyzji urzędnika. - Ale nawet jeśli by do tego doszło, nowy właściciel musiałby wybudować w tym miejscu teatr. A to średnio opłacalne - twierdzi Marcin Bajko.
Kredyt i wyższe opłaty
W ratuszu pojawiła się propozycja, aby nową wycenę urzędnicy i WSM zamówili razem. Jednak prezes spółdzielni twierdzi, że to niemożliwe, zanim skończy się przetarg. Miasto poczeka więc na jego wynik.
Na razie nie wpłynęła żadna oferta. - Ale zainteresowanie ze strony deweloperów i agencji nieruchomości jest duże, więc do czwartku sporo może się jeszcze zmienić - przewiduje Kazimiera Szerszeniewska. Co zrobi, jeżeli nie znajdzie się nabywca? - Być może zaciągniemy kredyt na remont, ale na pewno podniesiemy opłaty teatrowi i bibliotece - planuje.
Jaki będzie finał całej sprawy, nie wiadomo. Jednak urzędnicy z Żoliborza nie dopuszczają myśli, że teatr i biblioteka znikną. - Teatr chcemy rozbudować, a w bibliotece stworzyć czytelnię multimedialną. Przeniesiemy tam także ośrodek pracy pozaszkolnej z ul. ks. Popiełuszki - zapowiada wiceburmistrz dzielnicy Tomasz Grochulski.