Artykuły

Gry miłosne

Spragniona przygód Żona, bal maskowy i żądny zemsty Przyjaciel — historia stara jak świat. A jednak Zemsta nietoperza w interpretacji Michała Zadary w Teatrze Narodowym zaskakuje świeżością i poczuciem humoru. Monumentalna scenografia Roberta Rumasa przenosi widzów do eleganckich apartamentów wyższych sfer. To tu rozgrywa się kryminalno-miłosna intryga stanowiąca oś fabularną kultowej operetki Johanna Straussa. Reżyser subtelnie odświeża opowieść- przenosząc akcję do współczesnej Warszawy, sprytnie przemycając w niej wątki klasowe. Służąca Adela staje się pomocą domową ze Wschodu, a Państwo Eisenstein zamożnymi yuppies. Ale nie o teatr politycznytu idzie. Chodzi o dobrą zabawę. A tę zapewniają widzowi znakomita muzyka, efektowne, dynamiczne sceny zbiorowe w choreografii Eweliny Adamskiej-Porczyk oraz świetnie odnajdujący się w tej konwencji aktorzy. Przede wszystkim Adela w wykonaniu Marty Wągrockiej, Anna Lobedan jako Rozalinda oraz Oskar Hamerski w roli pomysłodawcy intrygi Doktora Falkego czyli tytułowego Nietoperza.
Ponad trzygodzinne przedstawienie do końca utrzymuje napięcie i tempo. A teatralny happy end, jakby mimochodem, obnaża hipokryzję, na której ufundowana jest mieszczańska moralność.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji