Artykuły

Eksportowy rumak

Baśń o rumaku zaklętym — leśmianowską opowieść wyjętą z Baśni tysiąca i jednej nocy zrealizowaną w konwencji teatru czarnego zobaczą w styczniu widzowie festiwalu teatralnego w Teheranie. Na razie najnowszą premierę Teatru Lalki i Aktora Kubuś w reżyserii Ireny Dragan mogą oglądać kieleckie maluchy.

Czarny teatr (animowanie lalek w całkowitej ciemności i prezentowanie ich jedynie w wąskich szczelinach światła) jest ulubioną konwencją dyrektor Ireny Dragan. Gdyby ktoś miał co do tego wątpliwości, powinien koniecznie obejrzeć najnowszą premierę. Baśń o rumaku zaklętym jest wspaniałym, dopracowanym w szczegółach spektaklem, który wprowadza małych i dorosłych widzów w świat prawdziwej magii teatru. Klimat Wschodu doskonale oddaje scenografia Urszuli Kubicz-Fik stylizowana na malarstwo staroperskie z pięknymi ornamentami i detalami architektonicznymi, wspomagana ludową muzyką irańską, napisaną zresztą przez irańskiego kompozytora Farzada Goodarziego. Orient leniwie osacza widzów spektaklu, a niemała rolę odgrywa w tym nierzeczywista, cukierkowo-różowa Szeherezada — narratorka baśni i jedyna postać planu aktorskiego (w tej roli Jolanta Kęćko), wyłaniająca się niespodziewanie z mroku. Jej niezwykle staranna narracja wprowadza w baśniowy klimat nierzeczywistości, magii i cudownych zdarzeń.
Baśń o rumaku zaklętym to historia zaczarowanego konia, zdolnego unieść w przestworza każdego jeźdźca. To także opowieść o wielkiej miłości, która jest w stanie przetrwać wszelkie przeciwności losu, każdą nieprawość i nieuczciwość. Niezwykle trudna, ale chyba najbardziej efektowna konwencja teatralna, jakim jest czarny teatr, nadaje się doskonale do realizacji takiej opowieści. Jak pokazać podróże w chmurach, magiczne sny, cudowność i niezwykłość odległej krainy, w jakiej toczy się baśń? Nie byłoby to możliwe bez „zakwefionych”, ubranych na czarno aktorów, którzy w trudnych warunkach całkowitej ciemności animują lalki. Profesjonalizm w prowadzeniu lalek i nieco mniejsze „obycie” sceniczne sprawia, że wszelkie spektakle kieleckiego teatru, w których aktorzy ukryci są za parawanem, tiulem czy innymi elementami scenografii wypadają zdecydowanie prawdziwiej. Tak zdarzyło się i w przypadku „Rumaka”, a na szczególną uwagę zasłużyli tym razem: Andrzej Kuba Sielski jako zafascynowany sobą Sułtan i Krzysztof Barański w roli króla perskiego o niezwykle charakterystycznym tembrze głosu oraz eteryczna księżniczka Agaty Sordyl.
To chyba pierwsza — w mojej recenzenckiej „Kubusiowej” karierze — realizacja sceniczna niesiląca się na przekaz wychowawczy, tylko w czarodziejski, teatralny sposób pokazująca dzieciakom inny świat, w którym wszystko jest możliwe, a co ważne, świat, jakiego dzieci nigdzie poza teatrem nie zobaczą. Dzięki kilku cienkim szczelinom światła i ciężkiej pracy aktorów a także iluzji, jakiej ulegają nasze oczy, na scenie obserwujemy lalki-postaci poruszające się samodzielnie, nie poddające się prawom fizyki. To urzeka i wciąga nie tylko dzieci, ale i dorosłych (sama muszę się przyznać do pełnego „zaczarowania spektaklem”). To chyba dobry kierunek: takiej magii dzieciaki nie zobaczą w telewizji, ani na monitorze komputera. Wielkie brawa dla całej ekipy spektaklu!


Premiera Baśni o rumaku zaklętym zbiegła się z obchodami 25-lecia Ireny Dragan na stanowisku dyrektora Teatru Lalki i Aktora Kubuś. W ciągu ćwierćwiecza wyreżyserowała 30 przedstawień, spośród 80 wystawionych na kieleckich deskach. Najnowsza premiera jest szóstą w konwencji teatru czarnego w reżyserii Pani Dyrektor. Jubileusze świętuje także trójka aktorów Kubusia. Beata Orłowska, Andrzej Matysiak i Andrzej Kuba Sielski od ćwierćwiecza pracują, wprowadzając kolejne pokolenia maluchów w magiczny świat teatru. Gratulujemy Jubilatom i życzymy Im wielu artystycznych satysfakcji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji