Artykuły

Sztuka pełna kontrowersji

Większość oglądających spektakl Beczka prochu określała go jako sensacyjny i zapadający w pamięć.

— Jak już dopadnę, nie popuszczę — mówi podniecony Simon do Any. — Mogę łyka? — pyta Andrej, który się obudził i obserwuje parę. Simon podaje butelkę: - Golnij sobie.

Andrej rozbija butelkę o głowę Simona. Ten zakrwawiony wali się na Anę. - Ciężko mu było przestać! Wątroba mnie boli, jak widzę takie­go palanta. Ale nie będzie już wię­cej mędził! — mruczy Andrej. Po chwili zasypia.

To jedna ze scen Beczki pro­chu — sztuki współczesnego ma­cedońskiego pisarza, Dejana Dukovskiego. 7 kwietnia w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku odbyła się polska prapremiera spektaklu w tłumaczeniu Doroty Jovanki Cirlić. Sztukę wyreżyserowała Grażyna Kania, scenografię zaś stworzył Vinzenz Gertler.

Sztuka Dukovskiego narobiła już sporo zamieszania. Pojawiła się w 1995 roku na scenie w Belgradzie. Jej ekranizacja — film Bure banita Gorana Paskaljevicia — nagrodzona została wy­różnieniem Fipresci na festiwalu w Wenecji, a także nominowa­na do Oscara w kategorii najlepszy film zagraniczny.

Autor Beczki prochu (rocznik 1969) jest absolwentem Wydziału Dramaturgii i Filozofii na uniwersy­tecie w Skopje. Debiutował pod ko­niec lat 80., a jego sztuki wystawio­no na otwarcie międzynarodowych festiwali. W latach 90. dramaty Dukovskiego tłumaczono na różne ję­zyki: niemiecki, francuski, angiel­ski, holenderski, szwedzki, polski, węgierski, rosyjski i japoński.

Beczka prochu jest — jak dotąd — najbardziej znaną sztuką Dukovskiego. Grano ją na deskach wielu europejskich teatrów, była także nagradzana na międzynaro­dowych festiwalach teatralnych.

Przed czterema laty na festiwa­lu Kontakt w Toruniu polska pu­bliczność miała możliwość obej­rzenia tego spektaklu w wykona­niu teatru z Belgradu. Wprawdzie sztuce przyznano wtedy nagrodę publiczności i dziennikarzy, ale wzbudziła też wiele kontrowersji. „Rynsztokowy język, chamscy i brutalni w obejściu bohaterowie, seks przypominający cyrkową ekwilibrystykę, historyjka o paskudnej rzeczywistości i tanim to­warze, jakim jest życie ludzkie. Sztuka Dukovskiego przypomina film Pulp Fiction Quentina Tarantino, co jest wątpli­wym komplementem. I temu przy­klaskują krytycy i publiczność", pi­sał jeden z krytyków. A równocze­śnie zdecydowana większość oglą­dających spektakl z Belgradu okre­ślała go jako sensację festiwalu, wi­dowisko „wzruszające i zapadające w pamięć”.

Kilka lat później sztuka ta stała się „stereotypem w teatrze terro­ru”. Każda scena Beczki prochu niesie zło, każdy z 23 bohaterów przechodzi “swoje piekło”. Ofiary stają się katami, by po chwili zno­wu popadać w nicość. Nie ma w tej sztuce klasycznych podziałów na dobro i zło. Jest natomiast be­stialstwo, wściekłość, przemoc, ale i bezradność.

Już w Berlinie zaproponowa­łam dyrektorowi Maciejowi Nowakowi z Teatru Wybrzeże wystawie­nie tej sztuki — mówi Grażyna Ka­nia, reżyser spektaklu. — Reżysero­wałam w kilku teatrach, ale szczególnie jestem związana ze Sceną Narodową w Weimarze i Teatrem Maksyma Gorkiego w Berlinie. Macedoński dramaturg w Beczce prochu wprost bałkańskiej.

I to prawda, bo nie ma tu tematów narodowościowych, religijnych czy etnicznych, natomiast pojawiają się typowe zachowania, gdy czło­wiek czuje się obcy, odrzucony, gdy nie może znaleźć swego miejsca na świecie. Bohaterowie Dukovskiego nie dają sobie rady z syste­mem, w którym żyją, i obojętne, czy jest to kapitalizm, komunizm, czy tylko bezprawie. Wszyscy krę­cą się w koło — jak psy za swoim ogonem — i szukają wyjścia. To wstrząsająca sztuka, opowiedzia­na częściowo wulgarnym języ­kiem ulicy, ale też porażająca w tej diagnozie zła, które nas otacza.

Nasza prapremiera jest po­czątkiem bałkańskiego tygodnia w Gdańsku — mówi Maciej Nowak, dyrektor Teatru Wybrzeże. — Ra­zem z Nadbałtyckim Centrum Kultury i instytucjami kulturalny­mi z Belgradu i Skopje przygoto­wany został projekt pod tytułem Bałkany — beczka prochu?. 9 kwietnia odbędzie się dyskusja panelowa z udziałem artystów i in­telektualistów. Przewidziano tak­że koncerty muzyczne, m.in. Tymona Tymańskiego i zespoli Darkwood Dub z Belgradu, oraz prezentacje filmów bałkańskich.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji