Artykuły

Żeby spełniać swoje marzenia, potrzebny jest nie tylko talent, ale także lata wytężonej nauki pod okiem doświadczonych wykładowców. Wiedzą o tym studenci i absolwenci uczelni artystycznych - pisze Agnieszka Urazińska w Gazecie Wyborczej.

W Polsce na uczelniach muzycznych, plastycznych, teatralnych I filmowych kształci się ponad 14 tys. osób. Jak wynika z danych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przyszli tancerze, plastycy, muzycy i aktorzy mają do wyboru osiem uczelni muzycznych, sześć akademii sztuk pięknych i jeden uniwersytet artystyczny, trzy uczelnie o profilu teatralnym i filmowym.

Dla aktora, operatora, reżysera

Za hodowlę artystów uznawana jest łódzka Filmówka - czyli Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera, która istnieje już od siedmiu dekad. Jej absolwenci mieli duży wpływ na polską kinematografię. Łódzką Filmówkę skończyli m.in.: Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz czy Janusz Morgenstern. Jednymi z najbardziej znanych absolwentów PWSFTviT są Roman Polański, Krzysztof Kieślowski, Juliusz Machulski czy Krzysztof Zanussi,

W ubiegłym roku uczelnia znalazła się na 14. miejscu w rankingu 25 najlepszych szkół filmowych świata. Ranking na potrzeby "The Hollywood Reporter" utworzyli ludzie z branży filmowej - oceniali koszty nauki, zaplecze techniczne i losy absolwentów. Chętnych do studiowania są tłumy. W czasie ostatnich rekrutacji o osiem indeksów na Wydziale Reżyserii walczyło blisko 300 kandydatów. .

Ważną uczelnią dla przyszłych aktorów jest Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Została założona w 1946 roku. W tej chwili studenci mogą kształcić się na Wydziale Aktorskim oraz Wydziale Reżyserii i Dramatu. Filia PWST działa we Wrocławiu, a w Bytomiu istnieje Wydział Teatru Tańca.

Wśród znanych absolwentów Wydziału Aktorskiego krakowskiej uczelni znaleźli się m.in. Gustaw Holoubek, Zbigniew Cybulski, Kalina Jędrusik, Teresa Budzisz Krzyżanowska, Anna Seniuk czy Jan Nowicki. Tu kształcili się też Ewa Demarczyk, Wojciech Pszoniak czy Jerzy Stuhr. Krakowską uczelnię ukończyli także Magdalena Cielecka, Maja Ostaszewska i Bogusław Linda.

Dla muzyka

Najstarszą uczelnią muzyczną w kraju i jedną z najstarszych na kontynencie jest Uniwersytet Muzyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie, który ma dwuwiekową tradycję. Kształci m.in. kompozytorów, dyrygentów, wokalistów, instrumentalistów i reżyserów dźwięku. Prowadzi studia pierwszego i drugiego stopnia, a także studia podyplomowe i staże artystyczne. Tylko na tej uczelni można zdobyć tytuł doktora, a nawet doktora habilitowanego sztuk muzycznych. Studenci Uniwersytetu Muzycznego biorą udział w międzynarodowych konkursach, seminariach i konferencjach. Każdego roku mury uczelni opuszcza 150 osób.

Ważną uczelnią na muzycznej mapie kraju jest Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Jej początki sięgająl929 roku, kiedy Witold Friemann, kompozytor, założył Państwowe Konserwatorium Muzyczne. Akademia kształci na kierunkach dyrygentura, kompozycja i teoria muzyki, edukacja artystyczna, jazz i muzyka estradowa, instrumentalistyka i wokalistyka. Organizuje także w swojej siedzibie koncerty i warsztaty dla muzyków. Przy egzaminach do Akademii Muzycznej w Katowicach liczą się wyniki egzaminu maturalnego z historii muzyki na poziomie rozszerzonym oraz egzaminy praktyczne, które akademia prowadzi dla danych kierunków studiów. Akademia współpracuje z uczelniami zagranicznymi, jest członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Konserwatoriów Wyższych Szkół Muzycznych i Akademii Muzycznych (AEC).

W Poznaniu można studiować w działającej od ponad dziewięciu dekad Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego. Akademia kształci na pięciu wydziałach: Wydziale Kompozycji, Dyrygentury, Teori i Muzyki i Rytmiki, Wydziale Wokalno-Aktorskim, Wydziale Instrumentów Smyczkowych, Harfy, Gitary i Lutnictwa, Wydziale Dyrygentury Chóralnej, Edukacji Muzycznej i Muzyki Kościelnej oraz na Wydziale Instrumentalnym. Szczyci się, że jest jedyną w kraju, która kształci w zakresie lutnictwa. Od siedmiu lat akademia posiada swoją salę koncertową, do której zaprasza melomanów na koncerty symfoniczne, kameralne, wokalne czy chóralne.

Dla artysty plastyka

W stolicy można studiować w Akademii Sztuk Pięknych, której tradycje sięgają początków ubiegłego wieku. Akademia szczyci się tym, że kształci przyszłe elity artystyczne kraju. Studia można podjąć na ośmiu wydziałach: Wydziale Malarstwa, Wydziale Rzeźby, Wydziale Grafiki, Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki, Wydziale Architektury Wnętrz, Wydziale Wzornictwa, Wydziale Sztuki, Mediów i Scenografii oraz na Wydziale Zarządzania Kulturą Wizualną.

Bardzo ważną uczelnią jest Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie, którą w 1818 roku założyli malarze krakowscy - Józef Brodowski i Józef Peszka. W Krakowie można studiować malarstwo, rzeźbę, grafikę, architekturę wnętrz, konserwację i restaurację dzieł sztuki. Funkcjonuje też Wydział Form Przemysłowych i Wydział Intermediów.

Na studia można przyjechać także do Łodzi, do Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego. Uczelnia została powołana w 1945 roku jako Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, a ojej powstanie zabiegali artyści, m.in. Władysław Strzemiński. To on, jego sztuka i koncepcje edukacyjne pozostawiły trwały ślad w funkcjonowaniu szkoły, która od początku swego istnienia była postrzegana jako nowoczesna i niepowtarzalna. Obecnie twórca ASP jest jej patronem, a w Łodzi można studiować na czterech wydziałach: Wydziale Tkaniny i Ubioru, Wydziale Grafiki i Malarstwa, Wydziale Wzornictwa i Architektury Wnętrz oraz na Wydziale Sztuk Wizualnych. Wśród absolwentów łódzkiej ASP są projektanci rozpoznawalni w Polsce i poza granicami, m.in. Monika Onoszko, Agata Wojtkiewicz czy Natalia Jaroszewska.

Łódzka ASP zrealizowała też niepowtarzalną inwestycję - stworzenie Centrum Promocji Mody z najdłuższym na świecie wybiegiem dla modelek, z imponującym nagłośnieniem i oświetleniem. Inwestycja pochłonęła 26 mln zł i ma stać się miejscem współpracy dla nauki i biznesu.

Dla artystów nowoczesnych

Oprócz uczelni artystycznych o wieloletnich tradycjach funkcjonują także te nowsze. Najmłodszą jest Akademia Sztuki w Szczecinie, która została stworzona w 2010 roku. I zaskakuje, bo jest jedyną w kraju uczelnią publiczną, która proponuje rozwój w różnych dziedzinach sztuki - łączy sztuki wizualne i muzykę. Powstała z połączenia rozproszonych wcześniej kierunków - filii Akademii Muzycznej w Poznaniu, Katedry Edukacji Artystycznej Uniwersytetu Szczecińskiego oraz szczecińskiej Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej. Oprócz Wydziału Edukacji Muzycznej i Wydziału Instrumentalnego ma więc także Wydział Sztuk Wizualnych oraz Wydział Malarstwa i Nowych Mediów. Można tam studiować edukację artystyczną w zakresie sztuki muzycznej, instrumentalistykę, grafikę, architekturę wnętrz i malarstwo. W planach uczelnia ma także stworzenie kierunków związanych z teatrem - wiedzą o teatrze, scenografią i reżyserią światła. Szczecińska Akademia Sztuki chce być postrzegana jako interdyscyplinarna i nowoczesna. W Akademii Sztuki studiuje już pół tysiąca osób.